Teresa Zuba, Daria Pikulik i wójt Mirosław Seweryn

Wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie torowym Daria Pikulik z wizytą w gminie Mirzec. Historycznego sukcesu pogratulował jej wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn.

Daria Pikulik odwiedziła swoją babcię Teresę Zubę z Gadki, z którą jest blisko związana od dziecka. Przez pierwsze cztery lata życia wychowywała się w Gadce, obecnie wraz z rodzicami i siostrą Wiktorią mieszka w Darłowie. Tam też 14 lat temu rozpoczęła swoją przygodę z kolarstwem torowym. Trenowała w klubie Ziemia Darłowska. Obecnie jest członkinią amerykańskiej zawodowej grupy Human Powered Health.

Jak mówi Daria, ten sport wciągnął ją bardzo mocno, tym bardziej że trenować zaczęła także jej siostra Wiktoria. Z czasem przyszły wyjazdy na mistrzostwa, z których największym osiągnięciem jest brązowy medal z mistrzostw świata z Berlina wywalczony w 2020 roku. Brała udział w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro oraz w Tokio. Ukoronowaniem sukcesów jest srebrny medal w kolarstwie torowym w kategorii omnium, czyli wieloboju zdobyty podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. To czwarty medal w historii polskiego kolarstwa torowego i pierwszy zdobyty dla Polski od 52 lat.

Daria podkreśla, że czuje się bardzo związana z Gadką, gdzie przez wiele lat spędzała u babci całe wakacje. Babcia Teresa Zuba należy do grona jej najbardziej wiernych kibiców. Jak sama mówi, każdy start wnuczki przeżywa bardzo mocno martwiąc się najpierw o zdrowie i brak kontuzji Darii a dopiero potem o wynik. Pani Teresa jest bardzo dumna ze srebrnego olimpijskiego krążka wnuczki. Dumy z osiągniecia nie kryje też Daria, która przyznaje, że jest to – po medalach z mistrzostw świata i mistrzostw Europy – spełnienie jej marzeń a także osiągnięcie, które nie byłoby możliwe bez wielu lat ciężkiej pracy.

Pani Darii serdecznie gratulujemy, życząc bezpiecznych treningów oraz udanych startów i sukcesów w kolejnych mistrzostwach!

O autorze

Exit mobile version