Wyremontowane pomieszczenia remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Jagodnem zostały oficjalnie przekazane druhom ochotnikom.
W niedzielę 22 października na placu przed strażnicą odbył się strażacki apel. Uroczystość poprowadził Andrzej Kutwin inspektor ds. bezpieczeństwa w Urzędzie Gminy w Mircu. W apelu uczestniczyli druh Edward Lipiec prezes Zarządu Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych w Starachowicach, Sławomir Zięba komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach, wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn, Tadeusz Sobczyk prezes Zarządu Gminnego ZOSP RP, poczty sztandarowe jednostek OSP z gminy Mirzec, prezesi i naczelnicy jednostek OSP z gminy Mirzec, radni Rady Gminy w Mircu, druhowie z Jagodnego oraz mieszkańcy tej miejscowości.
Uroczystość rozpoczęła się od złożenia meldunku druhowi Edwardowi Lipcowi przez druha Marcina Driańskiego, po czym nastąpiło podniesienie flagi państwowej na maszt i odśpiewano hymn.
Historię jednostki OSP w Jagodnem przedstawiła prezes OSP Renata Witkowska. Wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn podsumował zakres inwestycji przeprowadzonych w OSP w Jagodnem od 2016 roku. Budynek przeszedł termomodernizację, wymieniono dach, okna, wyremontowano garaże, wybudowane zostały sanitariaty, do budynku wykonano przyłącze gazowe, urządzona została kuchnia, pomieszczenia zostały wyremontowane. W tym roku z funduszu sołeckiego zakupiono stoły konferencyjne, krzesła, zestaw obiadowo-kawowy, sztućce, lodówko-zamrażarkę, zestaw mebli kuchennych z zabudową, zmywarkę ze zlewozmywakiem, drobny sprzęt kuchenny oraz rolety materiałowe. W ciągu siedmiu lat na funkcjonowanie i poprawę warunków pracy strażaków zainwestowano ponad 760 tysięcy złotych. Ponad 270 tysięcy złotych pochodziło z dofinansowań i dotacji z różnych źródeł. Wójt Mirosław Seweryn przekazał na potrzeby jednostki prezent – piłę do cięcia betonu.
Goście zaproszeni na uroczystość mogli zwiedzić pomieszczenia remizy. Dla mieszkańców został zorganizowany piknik. Organizatorzy częstowali gorącą herbatą, bigosem, kiełbaskami z grilla, pieczonymi ziemniakami. Najmłodsi ustawiali się po watę cukrową i popcorn, którymi częstowali radni Młodzieżowej Rady Gminy Mirzec; było też malowanie twarzy, zaplatanie warkoczyków i tatuaże. Na przygotowanym stoisku w jesiennym klimacie można było zapozować do fotografii. Dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych uczestników zabawy cieszył się zaczarowany autobus, który zaparkował na placu przed remizą.
Organizatorami niedzielnego spotkania w Jagodnem byli wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn, Zarząd OSP w Jagodnem i radna Teresa Sieczka.