W dniu dzisiejszym, podczas sesji Rady Gminy w Mircu, głos w sprawie przebudowy drogi wojewódzkiej nr 744 zabrał Pan Andrzej Pruś – członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. Przekazał informacje na temat stanu realizacji tej inwestycji oraz podjął próbę wyjaśnienia aktualnej sytuacji związanej z przedłużającym się terminem zakończenia inwestycji.
Pan Andrzej Pruś przeprosił mieszkańców za wszelkie utrudnienia związane z modernizacją drogi oraz za znacznie wydłużony czas wstrzymania ruchu. Podkreślił, że mimo iż nie odpowiada bezpośrednio za wykonawcę inwestycji, to pozostaje w stałym kontakcie z firmą prowadzącą prace i prowadzi rozmowy mające na celu jak najszybsze zakończenie robót i przywrócenie przejezdności.
– „Jesteśmy w trakcie obowiązywania umowy, która przewiduje zakończenie prac do 30 września br., jednak już dziś wiemy, że termin ten nie zostanie dotrzymany” – powiedział. Dodał również, że realizacja inwestycji w terminie jest niezwykle trudna, a wykonawca nie zmieści się w wyznaczonym czasie.
Pan Andrzej Pruś zapewnił, że bardzo mu zależy na szybkim zakończeniu inwestycji – nie tylko ze względu na wygodę mieszkańców, którzy codziennie korzystają z drogi, ale również ze względu na konieczność rozliczenia środków unijnych w ramach programu Polska Wschodnia.
– „Jest to jeden z trzech największych projektów realizowanych w regionie w ramach tego programu. Unia Europejska nie przewiduje zwiększenia kosztów, dlatego musimy chronić przyznane środki i pilnować, aby inwestycja została zakończona w możliwie najkrótszym czasie” – zaznaczył.
W odpowiedzi na opóźnienia zaproponował wykonawcy przyspieszenie prac poprzez wprowadzenie pracy zmianowej – w systemie dwu- lub trzyzmianowym. Niestety, jak zauważył, taka decyzja wiąże się z dodatkowymi kosztami, co może stanowić kolejny problem.
Najważniejszym celem – jak podkreślił Pan Andrzej Pruś – jest jak najszybsze przywrócenie ruchu kołowego na tej drodze. Po rozmowach z prezesem firmy wykonawczej uzyskał zapewnienie, że na przełomie października i listopada br. ruch zostanie wznowiony, choć prace wykończeniowe będą jeszcze trwały.
– „Ta inwestycja jest mi bardzo bliska i zależy mi na tym, aby spełnić oczekiwania mieszkańców. Chciałbym móc się przed Państwem wytłumaczyć z jej realizacji. Jeśli chcemy osiągnąć konkretny cel – musimy wspólnie przez to przejść” – mówił na zakończenie swojego wystąpienia.
Pan Andrzej Pruś raz jeszcze przeprosił za wszelkie niedogodności, apelując o wyrozumiałość i cierpliwość w oczekiwaniu na zakończenie inwestycji.
